‘’Hej tu
Piotrek napisałem bo mam wielką ochotę dowiedzieć się o tobie czegoś jeszcze to
głupie i rozumiem jeśli uznasz mnie za totalnego idiotę ale jesteś świetną dziewczyną więc może warto lepiej się
poznać ‘’
Gdy
przeczytałam treść tej wiadomości na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki
uśmiech ucieszyłam się , że Pit jednak
myślał o mnie nie robiłam sobie w tamtym momencie żadnej nadziei ale i tak
świadomość , że ktoś o mnie pamięta cholernie cieszyła po 5 minutach byłam już w domu zaniosłam
zakupy do pokoju i zaspokoiłam pragnienie pomarańczowym sokiem w głośnikach było słychać już tylko Bukę a ja
nucąc jego kawałek zaczęłam sprzątać
moją sielankę przerwał telefon na
wyświetlaczu pojawiło się słowo ,,Mama ‘’o a to niespodzianka powiedziałam
sobie pod nosem i odebrałam
–Cześć
córeczko chciałam zapytać czy nie miała byś dla nas jutro trochę czasu ? pytanie mamy bardzo mnie zdziwiło odkąd
wyprowadziłam się z Bełchatów rodzice jakby o mnie zapomnieli to znaczy tata ,
z mamą miałam kontakt ale już nie taki dobry jak dawniej tata ,on już pewnie
dawno zapomniał że mam córkę mi to za bardzo nie przeszkadzało dopóki on nie
zmieni podejścia do życia ,do rodziny to
ja nie będę go za nic przepraszać nic
nie zrobiłam
- no pewnie
a czemu pytasz ?
-wiesz
razem z tatą chcielibyśmy porozmawiać z tobą
wiesz o przyszłości no ale tez o tym jak ci się układa – szczerze mówiąc
nie miałam ochoty na takie rozmowy nie chciałam jeszcze planować tego dorosłego
życia to było dla mnie zbyt nijakie praca , rachunki dbanie o dom przecież miałam jeszcze na to
czas ale nie chciałam robić mamie
przykrości umówiłam się z nimi w Bełchatowie o 14 czuje ze to może być naprawdę
dziwny dzień .Gdy skończyłam rozmowę z mamą zorientowałam się że nadal nie
odpisałam Piotrkowi postanowiłam więc teraz się tym zająć
,,Hej nie
ukrywam że cieszy mnie fakt , że napisałeś tez mam wielka ochotę ciągnąć tą
znajomość od dawna podziwiam cię jako siatkarza
za twoją grę determinacje na boisku
i naprawdę jest to dla mnie cholernie miłe ze teraz będę mogła podziwiać
cię nie tylko patrząc na statystyki ale
i na charakter , który już pokazał mi
kilka swoich świetnych cech ;) ‘’
Gdy
wysłałam już wiadomość do Piotrka zabrałam się za dalsze porządki po 1 godzinie
mieszkanie już lśniło zmęczona padłam na kanapę i włączyłam TV i zaczęłam
oglądać monotonne tasiemce po pewnym czasie
do mieszkania weszła Ada
–hej jesteś – krzyknęła na cały blok
-tak jestem
gdzie byłaś
- na
wykładach ale przez to nocne gadanie dosłownie usypiałam – Ada studiowała
wydział malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie ona malowała
mnie robiącą zdjęcia ja robiłam jej
zdjęcia gdy mnie malowała to był bardzo artystyczny duet przyjaźniłyśmy się od wielu lat już w
podstawówce byłyśmy nierozłączne w liceum jednak Ada wyjechała do Warszawy a ja
zostałam w Bełchatowie kontaktu nigdy nie zerwałyśmy i po 3 latach to ja zostałam jej współlokatorką i tak sobie żyjemy przynajmniej na razie w
końcu będę musiała kiedyś znaleźć sobie
własne tylko moje gniazdko ale nie warto
na razie zawracać sobie tym głowy
- oj nie
denerwuj się złość piękności szkodzi .Jutro
jadę do Bełchatowa –wybełkotałam i wstałam z kanapy po coś do picia
- po co
jedziesz ?
- wiesz
sama nie wiem mama zadzwoniła do mnie i spytała czy możemy się zobaczyć w sumie
nie mam nic do stracenie a przynajmniej odwiedzę Bełchatów
-oooo czyli
przełamujesz się masz racje miasto nie
jest niczemu winne w końcu nie ma wpływu na to kto w nim mieszka
- nie mam
wcale zamiaru zostać tam na długo porozmawiam z mamą i wracam nie będę się
rozczulać i wspominać muszę być skałą i tak też będzie – wzięłam karton
pomarańczowego soku i wróciłam przed TV
- aha czyli
uciekniesz jak to często bywa?
- ja nie
uciekam ja ucinam się po prostu od przeszłość jest w tym coś złego ?
- nie
oczywiście dlatego wyrzuć to wszystko z
pamięci i zapomnij i będzie dobrze ooo byłaś na zakupach czyli chociaż jedna z
nas miała fajny dzień – ad zaczęła oglądać kupione przeze mnie rzeczy i oceniać
okiem specjalisty
- i co jak
rzeczy ujdą czy beznadziejne ? – i podreptałam do mojego pokoju
- yhym ujdą
udały ci się mogłam nie iść na wykłady
straciłam fajną okazje – Ada zrobiła smutne oczy i włączyła muzykę
- ale znów
spotkałam Piotrka co prawda pogadałam z nim chwilkę ale zawsze coś
–uśmiechnęłam się i zaczęłam przymierzać
kupione rzeczy na pierwszy ogień poszła luźna biała koszulka z napisem Belive
in yourself tak łatwo napisać trudniej uwierzyć mimo wszystko bluzka bardzo mi
się spodobała potem przymierzałam jeszcze inne rzeczy ale nim się obejrzałam
wybiła 22 pora wzięć prysznic i iść
spać w sumie bardzo ciekawi mnie co
takiego rodzice mają mi do powiedzenia .
__________________________________________________________________________
Hej , nie wiem , czy ktoś czytam , czy tez nie ale dodaję kolejny ;) liczę na komentarze aczkolwiek nie zmuszam ;)
__________________________________________________________________________
Hej , nie wiem , czy ktoś czytam , czy tez nie ale dodaję kolejny ;) liczę na komentarze aczkolwiek nie zmuszam ;)
Ciekawie się zapowida :) Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, no_princess ;D
miło ;) ja już z niecierpliwością czekam na kolejny w Sorry Seems To Be The Hardest Word :)
Usuń